






Fundacja VINCI Autoroutes przedstawiła wyniki tegorocznej edycji Europejskiego Barometru Odpowiedzialnej Jazdy. To szeroko zakrojone badanie zrealizowane zostało przez IPSOS i objęło 11 038 europejskich kierowców z 11 państw Unii Europejskiej. Jego celem jest przedstawienie zachowania Europejczyków za kółkiem. Badanie pozwala rozpoznać niebezpieczne zachowania oraz dobre praktyki, i przyczynić się do odpowiedniego ukierunkowania komunikatów dotyczących zapobiegania wypadkom drogowym w każdym kraju.
Część pierwszą BBJ przeczytasz tu: http://www.egorzowska.pl/pokaz,styl,8693,
Prawie co drugi europejski kierowca nie sądzi, aby obecność pasażerów wpływała na ich sposób kierowania pojazdem: 49% twierdzi, że nie prowadzi ani bardziej, ani mniej uważnie w zależności od tego, czy w samochodzie znajdują się pasażerowie. W Polsce wyniki są mieszane: 24% kierowców twierdzi, że uważa bardziej, a 23% – mniej, jadąc samemu.
Tymczasem pasażer odgrywa rolę zarówno bacznego obserwatora, jak i stróża gotowego zainterweniować, aby kierowca był bardziej odpowiedzialny:
• 88% Polaków (82% Europejczyków) prosiło kierowcę o zwolnienie w przypadku przekroczenia dozwolonej prędkości.
• 80% Polaków (74% Europejczyków) zachęcało kierowcę do zrobienia przerwy po dwóch godzinach jazdy, jeśli kierowca nie zrobił jej sam.
• 79% Polaków (69% Europejczyków) prosiło kierowcę o nieodbieranie połączenia
lub nieodpowiadanie na SMS-a.
• 74% Polaków (tyle, ile wynosi średnia europejska) prosiło kierowcę o nieparkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych, nawet jeśli nie było żadnego innego wolnego miejsca.
• 65% Polaków (56% Europejczyków) prosiło kierowcę o zmianę pasa jazdy na autostradzie na prawy, jeśli był on wolny.
Jednak pasażer może mieć również negatywny wpływ na kierowcę, jeśli zachęca go do niebezpiecznego zachowania. I tak:
• 42% Polaków (35% Europejczyków) odmówiło kierowcy zrobienia lub przedłużenia przerwy, aby nie tracić czasu.
• 30% Polaków (32% Europejczyków) zachęcało kierowcę do zaparkowania „na drugiego” na kilka minut.
• 43% Polaków (32% Europejczyków) zachęcało do przyspieszenia, aby szybciej dotrzeć
do celu podróży
• 27% Polaków (18% Europejczyków) zachęcało kierowcę do odebrania połączenia.
Skoncentrujmy się na… senności za kierownicą. Ryzyko to jest niedoszacowane i niewystarczająco uwzględniane
Mimo świadomości niebezpieczeństwa, kierowcy zbyt często ryzykują zaśnięciem za kierownicą
Choć 36% Europejczyków i 40% Polaków uznaje senność za kółkiem za jedną z głównych przyczyn wypadków śmiertelnych na autostradach, odsetek ten spadł nieco w porównaniu z rokiem 2017 (-2 pkt i -4 pkt). 44% (+3 pkt) europejskich i 42% (+4 pkt) polskich kierowców przyznaje, że zdarzyło im się odczuwać duże zmęczenie i mimo wszystko wsiąść za kierownicę, bo byli do tego zmuszeni.
Ponadto tendencja w zakresie incydentów związanych z sennością za kółkiem jest raczej zwyżkowa: 26% Europejczyków (+1 pkt) odniosło wrażenie, że zasnęło na kilka sekund za kierownicą. Tak samo jest w przypadku 26% polskich kierowców. 16% Europejczyków (+2 pkt) zjechało już na pas awaryjny lub pobocze w chwili nieuwagi lub przyśnięcia (również 16% w Polsce).
Takie zdarzenia związane z chwilowym przyśnięciem nie są błahe: 9% Europejczyków miało lub niemalże miało wypadek ze względu na chwilowe przyśnięcie (10% w Polsce). Jest to odsetek wyższy niż w przypadku zaistniałych lub niedoszłych wypadków wynikających z korzystania z telefonu za kierownicą lub nadmiernego spożycia alkoholu (7%).
Niedobór snu daje się odczuć szczególnie w czasie wyjazdów na urlop
28% (+1 pkt) europejskich kierowców i 32% (-1 pkt) polskich twierdzi, że w ciągu tygodnia śpi 6 godzin na dobę lub mniej, czyli o godzinę krócej niż wynoszą zalecenia lekarzy specjalizujących się we śnie. Do tego stałego niedoboru snu dochodzi jeszcze dodatkowy brak snu w okresie wyjazdów urlopowych: 80% europejskich kierowców (i aż 89% polskich) twierdzi, że zdarza im się kłaść później i wstawać wcześniej niż zazwyczaj, 76% Europejczyków kończy przygotowania do podróży późnym wieczorem w przeddzień wyjazdu (70% Polaków), a 67% Europejczyków zdarza się wyruszać w trasę nocą (aż 79% Polaków).
Do tego dochodzi zbyt długi czas jazdy bez odpoczynku, który nadal się zwiększa, osiągając średnio 3 godz. 16 min. jazdy przed zrobieniem przerwy. To o 2 minuty dłużej niż w roku 2017 i o 10 minut dłużej niż w roku 2016 (w Polsce czas ten wynosi 4 godz. i 16 minut, czyli o 14 minut więcej niż w roku 2017). Jedynie 26% Europejczyków przestrzega zalecenia robienia przerwy po 2 godzinach jazdy i odsetek ten nie ulega zmianie.
Dobre praktyki dotyczące zapobiegania senności za kierownicą muszą się jeszcze rozpowszechnić
Dobre praktyki w zakresie walki z ryzykiem senności za kierownicą są przyjmowane przez wielu Europejczyków, jednakże nie są one jeszcze automatyczne i odnotowano nawet niewielki spadek w tym względzie:
• 83% (-1 pkt) Europejczyków dostosowuje godzinę wyjazdu w trasę do pory, o której są najmniej zmęczeni (tak postępuje 86% Polaków).
• 75% (-2 pkt) Europejczyków odkłada wyjazd w trasę w przypadku nadmiernego zmęczenia (87% Polaków).
• 72% (-1 pkt) zmienia się w czasie trasy z innym kierowcą (75% Polaków).
• 58% (-2 pkt) robi drzemkę w czasie przerwy w podróży, co jest najskuteczniejszym sposobem na uniknięcie zaśnięcia za kierownicą (61% Polaków).
Chociaż 17 godzin aktywnego czuwania ma skutki podobne do stężenia 0,5 g alkoholu we krwi, zmęczenie nie wydaje się na razie wywoływać w Europejczykach takiej samej reakcji wobec innych osób co spożycie alkoholu: aż 38% Europejczyków i 41% Polaków nie nalega, aby kierowca, który jest nadmiernie zmęczony, nie wsiadał za kierownicę (odsetek ten wynosi 16% w przypadku gdy kierowca jest pod wpływem alkoholu).
oprac. redakcja
foto Hanna Kaup
« | grudzień 2023 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |