
Wydaje się, że od kiedy wprowadzono opłaty za tzw. foliówki, ich zużycie zmalało. Z pewnością wiele osób zaczęło nosić ze sobą torby wielorazowego użytku, jednakże problem plastiku pozostaje zmorą tego świata.
Pomimo sukcesywnie wprowadzanych ograniczeń, produkcja plastiku ciągle rośnie. Olbrzymim problemem są wszelkiego rodzaju wyroby z tworzyw sztucznych. Ostatnie kilkadziesiąt lat można określić prawdziwą eksplozją ich popularności.
Jeszcze w 1950 r. światowa produkcja plastiku wynosiła 1,5 mln ton, a w 2019 r. osiągnęła pułap 368 mln ton. Dodatkowo, znaczna część zużytych artykułów z tworzyw sztucznych, w tym jednorazowych opakowań, nie trafia do recyklingu.
Według Głównego Urzędu Statystycznego, tylko w 2019 r. na terenie Polski zlikwidowano 11 370 dzikich wysypisk. Rok wcześniej – 10 541, co świadczy o rosnącej skali problemu.
Produkcja jednej foliówki trwa sekundę, a używa się jej średnio przez mniej niż pół godziny, a jedynie co dziesiąta ulega przetworzeniu, choć stanowi dla środowiska ogromne zagrożenie. Szacuje się, że ulega rozkładowi w czasie około 500 lat.
– Plastikowe torby powodują każdego roku śmierć milionów zwierząt. Dużym problemem są odpady, które wyrzucane są do wody. Wielka Pacyficzna Plama Śmieci ma powierzchnię aż pięciokrotnie większą niż Polska i składa się w większości właśnie z tworzyw sztucznych. Co więcej, trafiają one do organizmów ptaków czy żółwi, powodując ich zatrucie. Ryby z kolei, wpadając w foliową siatkę, nie potrafią wydostać się z pułapki. Dlatego tak ważne jest właściwe unieszkodliwianie wszystkich odpadów – podkreśla prezes firmy przetwarzającej odpady
Felice Scoccimarro.
W Unii Europejskiej w ostatnich latach wprowadzono opłaty recyklingowe. Od stycznia 2021 r. obowiązuje też zakaz sprzedaży m.in. plastikowych sztućców, talerzyków czy słomek. Państwa członkowskie zostały zobowiązane do płacenia 80 eurocentów za każdy wykorzystany kilogram plastiku, który nie zostanie poddany recyklingowi. Tyle przepisy. A co zwykły obywatel?
Podczas zakupów może bezpłatnie skorzystać tylko z najcieńszych foliówek, choć i tych powinien używać sporadycznie i nie pakować każdego warzywa czy owocu do osobnej torebki, która zaraz trafi na śmietnik.
Pamiętajmy. To my jesteśmy odpowiedzialni za środowisko. Róbmy, co możemy. Zabierajmy na zakupy wielorazowe, bawełniane torby. Może skalę problemu uświadomią zdjęcia Antoine Repesse, przedstawiające człowieka w gąszczu odpadów, które zbierał przez kilka lat. Przyznacie, że ta ilość robi wrażenie.
Oprac. redakcja
Foto Antoine Repesse
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Wojewoda w sprawie Odry
Publikujemy komunikat Wojewody Lubuskiego po spotkaniu z samorządowcami województwa lubuskiego.
Wojewoda Władysław Dajczak zwołał wideokonferencję z samorządami województwa lubuskiego, które są ...
<czytaj dalej>Odra umiera!
Stanowisko Koalicji Czas na Odrę i apel do rządzących.
Życie w Odrze ginie. Druga co do wielkości rzeka w Polsce, jest ...
<czytaj dalej>Z hejtera - "dziennikarz"
Redakcja otrzymała tekst Jerzego Wierchowicza z prośbą o jego publikcję. Treść poniżej.
"Media narodowe" opisują tzw. sprawę gorzowskiego WORD-u. Już wskazały ...
<czytaj dalej>Biskup z herbem i zawołaniem
W sobotę 13 sierpnia o godz. 12.00 podczas mszy św. odprawianej w kościele konkatedralnym pw. św. Jadwigi Śląskiej w Zielonej ...
<czytaj dalej>