piątek 8 grudnia 2023     Maria, Wirginia, Wirgiliusz
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
Gontowiec Podróżny BLOG

« powrót
Pola Neptuna
eGorzowska - 12755_vlXFdmdZI4iPrE6N3QKd.jpg11 lipca. Poniedziałek pod znakiem Olandii. Nie tej, którą natychmiast podpowiadają polskie wyszukiwarki, leżącej w wielkopolskim Prusimiu (skądinąd bardzo fajne miejsce), tylko szwedzkiej wyspy Öland. To druga co do wielkości wyspa w tym kraju, połączona z lądem Mostem Olandzkim (Ölandsbron), który z kolei jest najdłuższym położonym całkowicie na terenie Szwecji mostem i jednym z najdłuższych w Europie. Ma 6.072 m długości i wspiera się na 156 filarach. Jego zachodni kraniec (przed zjazdem na wyspę) wznosi się na 36 m, aby umożliwić swobodną żeglugę przez Cieśninę Kalmarską. Z kolei, wjeżdżając na most w Kalmarze, można zauważyć poprowadzony po jego prawej stronie drewniany mostek pieszo-rowerowy. Można się nim dostać na wysepkę Svinö (popularne miejsce spacerów mieszkańców miasta, jest tam kilka plaż, rezerwat przyrody i ruiny dawnej reduty). Most nad Sundem łączący Kopenhagę i Malmö, jest dłuższy od Ölandsbron (7.845 m), ale nie leży w całości na terenie Szwecji.

Olandia ma 137 km długości i 16 km szerokości. Legenda głosi, że wyspa tak naprawdę jest ogromnym motylem, któremu odpadły skrzydła i wpadł do morza. Latem odwiedzają ją miliony turystów i trzeba przyznać, że wczoraj tego doświadczyliśmy. Długi sznur samochodów na drodze dojazdowej na most poruszał się sprawnie, ale już na wyspie droga korkowała się przed rondami i tak było, dopóki nie opuściliśmy dużych miast. Duże to one były tylko w lokalnym znaczeniu, bowiem dwa największe olandzkie miasta nie mają nawet 10 tys. mieszkańców. Najważniejszy jest Borgholm (ok. 4 tys. mieszkańców), w którym znajdują się m.in. okazałe ruiny dawnego zamku i kameralna letnia siedziba obecnej rodziny królewskiej (Solliden ). Nieco większe Färjestaden liczy 6 tys. mieszkańców.

Natłok turystów widoczny jest także na piaszczystych plażach na jej północno-wschodnim krańcu i zapełnionych, żeby nie powiedzieć, zatkanych kempingach. Niełatwo nam było znaleźć miejsce na nocleg, oj niełatwo. Wprawdzie mieliśmy tu zarezerwowany jeszcze wczesną wiosną domeczek, niestety jego właściciel odwołał rezerwację, zostawiając nas z przysłowiową ręką w nocniku. O ile sam Fredek zdołałby się jeszcze gdzieś wcisnąć, to o ustawieniu obok namiotu, nie było nawet co marzyć. Przez cały niemal dzień córka próbowała rozwiązać ten problem, udało się tuż przed 19:00. Spaliśmy wygodnie na najprawdziwszej olandzkiej farmie, znajdującej się w Störlinge – drugiej co do wielkości wsi na tej wyspie. W dawnym budynku gospodarczym urządzono tu trzy pokoiki. W tym, który oddano do naszej dyspozycji, zmieściłyby się trzy ostatnie domki.

Postanowiliśmy wrócić kiedyś na Olandię w mniej turystycznym terminie, ponieważ wczoraj zaledwie liznęliśmy temat. Z myślą o Marcysi odwiedziliśmy piaszczystą bałtycką plażę przy wsi Böda, przy której znajduje się też największe miejscowe pole kempingowe, basen, spa, pole golfowe i inne atrakcje. Ominęliśmy je wszystkie, podjeżdżając na cichutki parking Lyckesand. Niestety, z samej plaży dość szybko wygoniły nas zimne podmuchy, postanowiliśmy więc zobaczyć najdalej wysunięty na północ przylądek Olandii (Ölands norra udde) i stojącą na nim latarnię morską Długi Eryk (Långe Erik). Uznaną za pomnik narodowy 32-metrową latarnię zbudowano w 1845 r. na wysepce Stora grundet, połączonej krótkim mostkiem z resztą wyspy. Od 1976 r. jest bezobsługowa, ale w sezonie letnim można się na nią wspinać po 138 stopniach. My zadowoliliśmy się podziwianiem setek kamiennych trolli, stojących u jej podnóża. Sami nawet ułożyliśmy kilka nowych (najwięcej wyprodukowała Marcelina).

Z czubka Olandii wracaliśmy jej zachodnim brzegiem, bo bardzo chciałam zobaczyć inną plażę, o której mawiają, że wygląda jak z innej planety i – trzeba przyznać – mają rację. Polami Neptuna (Neptuni åkrar) nazwał ją już w 1741 r. sam Carl von Linné (Linneusz). Ciągnące się kilometrami skalne półki, stopniowo niknące w wodzie, pełne skamieniałości i usiane odciskami po nich, robią wrażenie. W południowej części Pól Neptuna, na kamienistej równinie ponad nimi znajduje się ciekawe miejsce o nazwie Forgalla skepp. To spore cmentarzysko, na którym zlokalizowano ok. 50 grobów mężczyzn, kobiet i dzieci (wszystkie z darami z epoki wikingów). Jeden z nich został zinterpretowany jako ustawienie statku o nazwie Forgalla.



Tekst i foto Maria Gonta


11 lipca 2023 07:53, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Milion dla filharmonii
W środę 6 grudnia 2023 r. marszałek Marcin Jabłoński spotkał się z dyrektor Filharmonii Gorzowskiej Joanną Pisarewicz. W projekt budżetu Samorządu ... <czytaj dalej>
Oprogramowanie Lubuskie trzeba zaktualizować
- Oprogramowanie Lubuskie trzeba zaktualizować - powiedział podczas spotkania lubuskich samorządowców w Paradyżu - Gościkowie prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki. 7 grudnia ... <czytaj dalej>
Coraz bliżej święta
Otwarcie hali sportowo-widowiskowej Arena GORZÓW jest głównym elementem tegorocznej kampanii „Gorzów blisko świąt”. Dwudniowa impreza zaplanowana jest w dniach 9-10 ... <czytaj dalej>
Chcą nowego porozumienia paradyskiego
Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki, wspólnie z prezydentami Zielonej Góry Januszem Kubickim i Nowej Soli Jackiem Milewskim, jest inicjatorem i współorganizatorem ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
P.H.U. Techmot - Jerzy Pawłowski

ul. Przemysłowa 45, Gorzów Wlkp.
tel. 95 722 67 32
branża: Samochody - części, akcesoria - detal <czytaj dalej>
"Bossa" Krystyna Bossa

ul. Spichrzowa 6 /3, Gorzów Wlkp.
tel. 95 728 12 63
branża: Zasłony, firanki, karnisze - detal <czytaj dalej>

Kalendarium eventów
« grudzień 2023 »
P W Ś C P S N
    
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_hanna.jpg
Hanna Kaup:
Wierzą, że tym razem się uda
Wrócił temat zmiany nazwy naszego miasta. Zajmuje się nim Komitet Obywatelski Gorzów, który 7 listopada odbył organizacyjne spotkanie w siedzibie Zachodniej Izby Przemysłowo-Handlowej. Przedstawił najważniejsze kwestie związane z projektem złożonym ... <czytaj dalej>
Pokaż najpiękniejsze porosty
W ramach programu edukacyjno-informacyjnego WygrajMY czyste powietrze miasto ogłasza konkurs <czytaj dalej>
Zagłosuj na zmodernizowany obiekt
Trwa głosowanie w plebiscycie internetowym konkursu Modernizacja Roku & Budowa <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 6a.jpg
admin ego:
Klasztor Tentudia
Monasteiro de Tentudia, czyli klasztor Tentudia rozsiadł się na wzgórzu ... <czytaj dalej>
admin ego:
Kolejny Gontowcowy bzik
Ponieważ zapory i elektrownie są – obok starych cmentarzy i ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Zakopanie w ziemi żywcem... czyli o granicy
Zakopanie w ziemi żywcem, patostreamy, niebezpieczne wyzwania – gdzie jest ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Nowe technologie pomogą zadbać o seniorów
Powiedzieć, że starzejemy się jako społeczeństwo, to truizm. Według danych ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_5823:
Niekoniecznie. Teraz jest jednak miastem wojewódzkim. Jeżeli Zielona Góra chce dalej czerpać profity z urzędu marszałkowskiego, musi się jakoś <czytaj dalej>
Marek z Rybakowa:
Nie mam nic przeciwko likwidacji sztucznego woj.lubuskiego - Gorzów lepiej będzie się miał we współpracy ze Szczecinem. <czytaj dalej>
Anonim_5823:
Może warto postraszyć rozpadem województwa. To od razu postawiłoby do pionu przyjaciół z południa. <czytaj dalej>
Maria :
Dziękuję za recenzję.Trzeba to obejrzeć. <czytaj dalej>
Anonim_4621:
Nazwa jest wtórna. Najpierw co z upadkiem tego miasta, nawet jak zmienimy nazwę na Nowy Jork to gadaniem niczego dalej nic się nie poprawi. Ślep <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej