
28 czerwca. Ponieważ wiało wczoraj jak czort, a i podmuchy były nieprzyjemnie zimne, dzień wyszedł nam domowo-ogródkowy, z naciskiem na kontrolę ewentualnych wietrznych (na szczęście nie wiecznych) szkód. Nawet koty niechętnie opuszczały dom. Prawie cały dzień spały, budząc się tylko od czasu do czasu na krótkie braterskie zapasy.
Pospolite ruszenie antywiatrowe zaczęło się już w poniedziałkowy wieczór, w odpowiedzi na trzaskające okna i drzwi. Trzeba było podejść do każdej donicy z pomidorami i sprawdzić sposób ich przymocowania, zestawić jak najniżej doniczki z kwiatami, schować to, co mogło zostać porwane.
Rano okazało się, że niektóre jabłuszka i gruszki nie utrzymały się na gałęziach, leży doniczka z powojnikiem oraz położył się (na szczęście nie złamał) duży krzak pomidorów na tarasie porannym, który teoretycznie najmniej był narażony na działanie wiatru, bo osłonięty z jednej strony ścianą, a z drugiej barierką. Otrzymał teraz dwa dodatkowe wzmocnienia bambusowe i chwilowo został wsunięty głębiej w kąt. Poprzechylały się także bambusy z przymocowanymi do nich ogórkami, ale tym ostatnim nie grozi złamanie, bo mają giętkie łodygi.
W ogóle ogród jest fajny, bo nie ma w nim sztywnych rabatek, za to jest mnóstwo atrakcji dla zapylaczy. Najwięcej rośnie ostrogowca czerwonego i bodziszków. Wiecie, że rodzaj bodziszkowate (Geranium) liczy sobie prawie 450 gatunków i jest bardzo różnorodny? Są wśród nich rośliny ozdobne (np. bodziszek Patricia), rośliny stosowane w ziołolecznictwie (bodziszek o niezbyt zachęcającym przydomku „cuchnący”) i te używane w kuchni.
Bodziszek cuchnący (Geranium robertianum L.) nazywany pychawcem, bocianim, żurawim albo chrościelowym noskiem lub zielem św. Roberta (na cześć XI-wiecznego zielarza, opata i założyciela zakonu cystersów) ma szczególnie dużo zastosowań: na choroby układu pokarmowego, biegunki i stany zapalne nerek, na nieżyty górnych dróg oddechowych i cukrzycę, na bielactwo i krwotoki z nosa, na obfite miesiączki i krwiomocz, na stłuczenia, wypryski, trądzik i owrzodzenia, na hemoroidy (łagodzi też swędzenie), na stawy i wiele jeszcze innych schorzeń. Nie umiem go odróżnić, a podobno pełno go wszędzie: na obrzeżach lasów i parków, przy torach kolejowych, płotach, na wszelkich rumowiskach.
Podobne zastosowania ma bodziszek plamisty, często uprawiany w ogrodach jako roślina dekoracyjna. Natomiast popularna parapetowa anginka, co to cuda czynić potrafi z bolącymi uszami, jest doskonała w herbatce i syropie (jedno i drugie także ku zdrowotności). Nie tylko świeże, ale i jej suszone liście są świetnym dodatkiem aromatyzującym słodkie pieczywo, masło, dżemy, sosy, galaretki i octy.
Wśród kuchennych atrakcji pojawiła się wczoraj pyszna focaccia, jarzynka z mangoldów (buraki liściowe) i rogaliki z różą. Dziś, na szczęście, wiać przestało, bo szybko odrobilibyśmy nasze zgubione na hiszpańsko-portugalskiej wędrówce kilogramy.
Bodek wykorzystywał niesprzyjającą aurę na szykowanie sprzętu wędkarskiego. Duńskie przepisy nie wymagają posiadania karty wędkarskiej ani od emerytów, ani od dzieci, wystarczy uiścić online drobną opłatę i bezpiecznie oraz zgodnie z przepisami łowić chociażby w największym duńskim jeziorze Arresø, do którego mamy żabi skok. Z kolei w Szwecji, dokąd się za parę dni wybieramy, za łowienie wzdłuż morskiego wybrzeża oraz w pięciu największych jeziorach (Vänern, Vättern, Mälaren, Hjälmaren i Storsjön) nie są pobierane żadne opłaty.
Tekst i foto Maria Gonta
Milion dla filharmonii
W środę 6 grudnia 2023 r. marszałek Marcin Jabłoński spotkał się z dyrektor Filharmonii Gorzowskiej Joanną Pisarewicz.
W projekt budżetu Samorządu ...
<czytaj dalej>Oprogramowanie Lubuskie trzeba zaktualizować
- Oprogramowanie Lubuskie trzeba zaktualizować - powiedział podczas spotkania lubuskich samorządowców w Paradyżu - Gościkowie prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki.
7 grudnia ...
<czytaj dalej>Coraz bliżej święta
Otwarcie hali sportowo-widowiskowej Arena GORZÓW jest głównym elementem tegorocznej kampanii „Gorzów blisko świąt”. Dwudniowa impreza zaplanowana jest w dniach 9-10 ...
<czytaj dalej>Chcą nowego porozumienia paradyskiego
Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki, wspólnie z prezydentami Zielonej Góry Januszem Kubickim i Nowej Soli Jackiem Milewskim, jest inicjatorem i współorganizatorem ...
<czytaj dalej>