niedziela 3 grudnia 2023     Franciszek, Hilary, Ksawery
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
Gontowiec Podróżny BLOG

« powrót
Na koniec Przygody z Portugalią
eGorzowska - 12585_kK9BrNA63XNXxRzi2BKp.jpg14 maja. Północny wschód Portugalii już nie taki cieplutki o poranku. Wczoraj mieliśmy tylko plus 8 stopni. Trzeba było wyciągnąć długi rękaw i podkoszulkę. Nie napisałam wcześniej, że w piątek licznik Fredka wykazał już 10 tysięcy przejechanych kilometrów. Jeszcze ze cztery tysiące przed nami.

Miejsce naszego noclegu, na przekór swojej nazwie (Bomba Intermarche), było wyjątkowo ciche, a skoro już trafiliśmy do Povoa de Lanhoso, to trzeba było o nim trochę poczytać. No i okazało się, że to jak zwykle strzał w dziesiątkę. Wiosną 1846 r. rozpoczęła się tu Revolta do Minho – rewolucja Marii da Fonte, której pomnik widzieliśmy wjeżdżając do miasta. Zaczęło się od odmowy przyjęcia nowego prawa zakazującego chowania zmarłych w kościołach, a skończyło na zmianie rządu. Nas jednak bardziej od owej Marii zainteresował zamek, którego istnienia wieczorem nie zauważyliśmy.

Zgodnie z legendą król Alfons Henryk, ten który proklamował powstanie Portugalii, po wygranej bitwie przeciwko wojskom swojej matki Teresy, tu właśnie ją uwięził. Historycy wprawdzie tego nie potwierdzają, ale istnieją zapisy, że Teresa Kastylijska faktycznie tutaj przebywała, tyle że nieco wcześniej. W XIII w. z kolei zamek stał się areną zbrodni z miłości albo raczej z zazdrości. Prapradziadek Nunio Alvareza Pereiry (tego od zwycięstwa pod Aljubarottą) na wieść o niewierności swojej żony, kazał zaryglować wrota i podpalić swoją siedzibę. Nie wypuścił stamtąd nikogo ze służby (bo nie donieśli na swoją panią), nawet zwierzętom się nie upiekło.

Zamek nazywany ongiś Głową Ziemi, posadowiony jest na płaskim wierzchołku Monte do Pilar (385 m n.p.m.), kamiennej ostrogi będącej największym granitowym monolitem na Półwyspie Iberyjskim. Chociaż do naszych czasów dotrwała zaledwie część budowli, to nawet ta odrobina warta jest odwiedzenia. Bilety tylko po 1 euro, a dzieci, studenci i seniorzy powyżej 65 lat mają wejście gratis. Jeżeli uda im się tu wspiąć (co wcale łatwe nie jest) i potem pokonać jeszcze 20 stromych schodów na wieżę, gdzie umiejscowiono malutkie muzeum (w wieży jest jeszcze drabina na punkt widokowy na jej szczycie). Zamczysko częściowo rozebrano już w XVII w., a kamienne bloki posłużyły do wybudowania repliki sanktuarium Bom Jesus z Bragi. Po wizycie w Bradze stwierdzam, że replika to za dużo powiedziane, ale i tak kaplica-sanktuarium Nossa Senhora do Pilar oraz pięć stojących w jej otoczeniu mniejszych kapliczek robią wrażenie.
Zjeżdżając z zamkowej góry mogliśmy jeszcze podziwiać pozostałości osady związanej z protohistoryczną kulturą castro, która występowała w północno-zachodniej części Półwyspu Iberyjskiego. Protohistoria to okres w dziejach pomiędzy czasem prehistorycznym a historycznym. Dotyczy społeczności, które nie stworzyły własnego piśmiennictwa, ale pamięć o nich zachowała się w źródłach innych kultur. I taką protohistoryczną osadę – Citania de Briteiros – ogromną jak na tamte czasy, bo zajmującą obszar 24 hektarów, odwiedziliśmy krótko po wyjeździe z Lanhoso.
Dzisiejsze ruiny zamieszkałe były w epoce żelaza. Strefa udostępniona do zwiedzania obejmuje 7 hektarów, jest więc gdzie wędrować, a teren wcale nie należy do łatwych. To jeden z pierwszych rodzajów miast, chroniony czterema różnymi liniami wałów otaczających dzielnice mieszkalne, strefy publiczne, obszary hodowli bydła, utwardzone drogi i dwie łaźnie. Drogi wybrukowane różnej wielkości kamieniami kryją wiele niespodzianek. Gdyby nie Bodek, który pomagał mi schodzić, pewnie jeszcze bym się po nich błąkała. Koniecznie też muszę wspomnieć o pani sprzedającej nam bilety (3 euro od osoby). Była tak miła, że wpuściła nas dosłownie 15 minut przed dwugodzinną przerwą w działalności punktu muzealnego (portugalskie muzea pracują z przerwą na sjestę), a potem spokojnie zamknęła wrota. Doskonale wiedziała, ile czasu może zająć zwiedzanie tej arcyciekawej osady (wyszliśmy stamtąd tuż przed ponownym otwarciem).

Z najwyższego punktu Citania de Briteiros widać było kopułę Santuário de Nossa Senhora do Sameiro, położonego blisko drugiego po Fatimie sanktuarium Bom Jesus do Monte (Dobrego Jezusa z Góry) w Bradze, do którego się właśnie wybieraliśmy. Podjechaliśmy tam niezwykłą kolejką, która ma tylko dwa wagoniki i liczy sobie już 141 lat. Była pierwszą kolejką linową na Półwyspie Iberyjskim i jest najstarszą, ciągle działającą kolejką linową z przeciwwagą wodną. Działa od 1882 r. Zamiast jechać kolejką, do Bom Jesus można się wspiąć po 577 schodach.

Z Bragi niedaleko już do Barcelos, skąd wywodzi się jeden z symboli kulturowych Portugalii – kolorowe ceramiczne koguty. Wiąże się z nimi średniowieczna legenda o dokonanym w mieście morderstwie i pielgrzymie z Galicji, skazanym za to na śmierć przez powieszenie. Ten, broniąc się, miał zawołać „Moja niewinność jest tak samo pewna jak to, że upieczony kogut zapieje, gdy zawisnę”. I tak się stało – kiedy założono mu na szyję pętlę, ptak nagle ożył i donośnie zapiał. Pielgrzymowi życie darowano. Kiedy po latach wrócił do Barcelos, postawił tam kamienny krzyż (Cruzeiro do Senhor do Galo), na którym do dziś można oglądać płaskorzeźby odtwarzające legendę.

Ponieważ dziś, najpóźniej jutro opuścimy już Portugalię, postanowiliśmy spędzić noc nad brzegiem Atlantyku. Wyszperaliśmy w GoogleMap mały parking przy położonej na uboczu plaży o nazwie Praia de Rio de Moinhos (koło Esposende). Kiedy tu przyjechaliśmy, właśnie trwał odpływ, a cofająca się woda odsłaniała mikro-archipelagi (na zdjęciu). Po dwóch godzinach zachodzące słońce oświetlało już niemal same fale i piasek, a plaża stała się wąziutka. Piękne miejsce.



Tekst i foto Maria Gonta

14 maja 2023 06:13, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Coraz bliżej święta
Otwarcie hali sportowo-widowiskowej Arena GORZÓW jest głównym elementem tegorocznej kampanii „Gorzów blisko świąt”. Dwudniowa impreza zaplanowana jest w dniach 9-10 ... <czytaj dalej>
Chcą nowego porozumienia paradyskiego
Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki, wspólnie z prezydentami Zielonej Góry Januszem Kubickim i Nowej Soli Jackiem Milewskim, jest inicjatorem i współorganizatorem ... <czytaj dalej>
Uzasadnienie inicjatywy obywatelskiej
Publikujemy UZASADNIENIE INICJATYWY OBYWATELSKIEJ na rzecz skrócenia urzędowej nazwy miasta Gorzów Wielkopolski i przywrócenia jej historycznego polskiego brzmienia – GORZÓW. WSTĘP tylko ... <czytaj dalej>
Petycja
Szanowny Panie Prezydencie, powstała petycja dotycząca likwidacji podziemnego przejścia dla pieszych przez ulicę Piłsudskiego. Ja chciałabym się przyłączyć do tej inicjatywy, ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Auto-Mechanika Gusiew Arkadiusz

ul. Szwoleżerów 3 c l. 1, Gorzów Wlkp.
tel. 602 227 642
branża: Samochody - stacje obsługi <czytaj dalej>

Kalendarium eventów
« grudzień 2023 »
P W Ś C P S N
    
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_hanna.jpg
Hanna Kaup:
Wierzą, że tym razem się uda
Wrócił temat zmiany nazwy naszego miasta. Zajmuje się nim Komitet Obywatelski Gorzów, który 7 listopada odbył organizacyjne spotkanie w siedzibie Zachodniej Izby Przemysłowo-Handlowej. Przedstawił najważniejsze kwestie związane z projektem złożonym ... <czytaj dalej>
Pokaż najpiękniejsze porosty
W ramach programu edukacyjno-informacyjnego WygrajMY czyste powietrze miasto ogłasza konkurs <czytaj dalej>
Zagłosuj na zmodernizowany obiekt
Trwa głosowanie w plebiscycie internetowym konkursu Modernizacja Roku & Budowa <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - dsc_8351aaaa.jpg
admin ego:
Piękne Arcos de la Frontera
Do pięknego Arcos de la Frontera podchodziliśmy dwukrotnie. Właściwie raz ... <czytaj dalej>
admin ego:
Jerez de la Frontera
Jerez de la Frontera – jak wiele hiszpańskich miast – ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Zakopanie w ziemi żywcem... czyli o granicy
Zakopanie w ziemi żywcem, patostreamy, niebezpieczne wyzwania – gdzie jest ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Nowe technologie pomogą zadbać o seniorów
Powiedzieć, że starzejemy się jako społeczeństwo, to truizm. Według danych ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Maria :
Dziękuję za recenzję.Trzeba to obejrzeć. <czytaj dalej>
Anonim_4621:
Nazwa jest wtórna. Najpierw co z upadkiem tego miasta, nawet jak zmienimy nazwę na Nowy Jork to gadaniem niczego dalej nic się nie poprawi. Ślep <czytaj dalej>
Marek z Rybakowa:
Brawo --- Krystina z Jenina ! <czytaj dalej>
Anonim_3751:
):-)
Zmp <czytaj dalej>
Zaco:
Dobrze byłoby, urzędnicy miejscy, płacący naszą kasą, abyście przyjrzeli się dokładnie pracom na Dworcowej. Terminy gonią, piachu nie sypano <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej