
12 grudnia, czyli dzień dwunastek, bo i miesiąc dwunasty, i do Wigilii także dwanaście dni zostało. Idealny czas do obchodzenia Dnia Gwiazdy Betlejemskiej (a dopiero co rozmawialiśmy o róży Bożego Narodzenia). Poinsecja to kolejny kwiat będący symbolem nadchodzących świąt, choć o nieco krótszej historii od ciemiernika. Dlaczego obchodzimy jej święto właśnie dzisiaj? Bo 12.12.1851 r. zmarł pierwszy ambasador USA w Meksyku Joel Roberts Poinsett, który – według źródeł historycznych – odkrył tę roślinę w roku 1825, wysłał kilka jej egzemplarzy do ogrodu botanicznego w Filadelfii, skąd w 1834 r. trafiła do Europy. Dziś jest najważniejszą rośliną doniczkową na świecie.
Jeszcze w XIX w. ktoś wpadł na pomysł, by w każdą rocznicę śmierci Poinsetta świętować odkrycie dla świata tego wyjątkowego kwiatu. Co ciekawe, to co uważamy za kwiat, wcale kwiatem nie jest. Okazałe czerwone płatki, które najbardziej w nim podziwiamy to tzw. podsadki, czyli szczytowe liście, wyrastające tuż pod ulokowanymi w samym środku rozety niepozornymi, żółtawymi cyjacjami (do dziś trwają spory czy to kwiat, czy kwiatostan). W naturze gwiazda betlejemska jest wieloletnim krzewem osiągającym nawet pięć metrów wysokości, często sadzonym w żywopłotach.
Doceniali ją już Aztekowie, używając do celów leczniczych (środek wymiotny, prowokujący wypróżnienia, lekarstwo na ból zębów), celów kosmetycznych (sok mleczny używany był jako krem do golenia oraz środek na wypryski skórne) i celów barwierskich. Ze zmiażdżonych liści i dziś robi się okłady łagodzące swędzenie po ukąszeniach insektów, a odwar z kwiatów stosuje jako odkażający środek do płukania gardła. Nie potwierdzono toksycznych właściwości rośliny, chociaż może ona powodować różne dolegliwości ze strony układu pokarmowego, a z uwagi na zawarty w jej soku lateks może także uczulać.
Jak każdy świąteczny symbol, poinsecja ma też własną legendę, zbliżoną nieco do legendy bożonarodzeniowej róży. Tam mały pastuszek, tu mała dziewczynka, również zasmucona brakiem daru dla Dzieciątka. Tam anioł zmieniający skrzydłem łzy w białe kwiaty, tu starszy kuzyn pocieszający, że nawet najmniejszy dar ofiarowany z miłością, zostanie doceniony. Podanie głosi iż mała Pepita, zebrawszy bukiecik przydrożnych roślinek, położyła je w kaplicy przed sceną narodzin Jezusa i wtedy stał się cud – niepozorne kwiatki rozjarzyły czerwienią okalające je liście. Od tej pory noszą w Meksyku nazwę „Flores de Noche Buena” (kwiaty Świętej Nocy). W świecie są znane także jako wilczomlecz piękny i poinsecja nadobna.
Pozostając w klimacie świątecznym, nie zapominamy o obchodzonym również dzisiaj Dniu Piernikowej Chatki. Jedna z teorii głosi, że pojawiły się one po raz pierwszy na początku XIX wieku w Niemczech, po tym jak Bracia Grimm spisali bajkę o Jasiu i Małgosi. Podziwiam wszystkie uzdolnione osoby, piekące przed świętami te cudowne piernikowe domki i zastanawiam się, co stało się z chatką z piernika, umieszczoną w Księdze Rekordów Guinnessa. Powstała w 2015 r. w Bryan (Teksas), miała prawie dwa metry wysokości i zajmowała przestrzeń równą niemal połowie kortu tenisowego.
Dzisiejsze zdjęcie całkowicie od klimatu świątecznego odbiega, za to dotyczy wymienionego w kalendarzu świąt nietypowych Dnia Guzika, wynalazku tak starego, że nie wiadomo nawet, kto pierwszy go wymyślił. Odnalezione pierwowzory mają prawie pięć tysięcy lat, natomiast ten z fotografii powstał w 2018 r. i stoi sobie spokojnie na terenie Parku Rzeźby „Visual Park” nad jez. Strzeszyńskim w Poznaniu. Jego twórca – Zbigniew Sałaj – nazwał swoje dzieło „Guzik z teorii widzenia”.
Maria Gonta
Foto Bogdan Gonta
Coraz bliżej święta
Otwarcie hali sportowo-widowiskowej Arena GORZÓW jest głównym elementem tegorocznej kampanii „Gorzów blisko świąt”. Dwudniowa impreza zaplanowana jest w dniach 9-10 ...
<czytaj dalej>Chcą nowego porozumienia paradyskiego
Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki, wspólnie z prezydentami Zielonej Góry Januszem Kubickim i Nowej Soli Jackiem Milewskim, jest inicjatorem i współorganizatorem ...
<czytaj dalej>Uzasadnienie inicjatywy obywatelskiej
Publikujemy UZASADNIENIE INICJATYWY OBYWATELSKIEJ na rzecz skrócenia urzędowej nazwy miasta Gorzów Wielkopolski i przywrócenia jej historycznego polskiego brzmienia – GORZÓW.
WSTĘP
tylko ...
<czytaj dalej>Petycja
Szanowny Panie Prezydencie,
powstała petycja dotycząca likwidacji podziemnego przejścia dla pieszych przez ulicę Piłsudskiego. Ja chciałabym się przyłączyć do tej inicjatywy, ...
<czytaj dalej>